Czy moją chorobę mogło wywołać załamanie emocjonalne
albo zdenerwowanie?
Nie. Stwardnienie rozsiane jest chorobą układu nerwowego, ale nie powoduje jej stres ani napięcie emocjonalne. To, czy u danej osoby wystąpi stwardnienie rozsiane
i czy będzie miało przebieg łagodny, czy cięższy, zależy od czynników natury fizycznej.
Czy czynniki emocjonalne mogą mieć wpływ na codzienne
radzenie sobie ze stwardnieniem rozsianym?
Prawdopodobnie tak. Wiele osób ze stwardnieniem rozsianym twierdzi, że kiedy są wzburzeni lub zdenerwowani, słabnie władza w nogach,
mowa staje się trudniejsza albo nasila się zmęczenie.
Specjaliści zajmujący się SM uważają, że te zaburze być po prostu wyolbrzymioną, całkiem naturalną reakcją na zdenerwowanie czy stres. Należy pamiętać, że tego typu zmiany są przejściowe
i ustąpią. Nie oznaczają one postępu choroby ani nie są groźnym objawem.
Czy powinienem/powinnam wystrzegać się stresu
w moim życiu?
Chorzy przewlekle mogą żyć z dnia na dzień, wykorzystując część zasobów sił psychicznych. Jednak stwardnienie rozsiane wymaga lepszego wyniku. Nie trzeba unikać wszelkich stresów,
to wyklucza z życia w społeczeństwie, a poza tym jest i tak.
Należy za to dokładać starań, aby pełniej rozwijać zdolność radzenia sobie z problemami życiowymi, frustracją i stresem.
