SM i emocje

Napięcia emocjonalne związane
ze stwardnieniem rozsianym

Oprócz omówionych powyżej uczuć towarzyszących zmaganiom z dowolną chorobą przewlekłą,
w przypadku stwardnienia rozsianego występuje specyficzne obciążenie emocjonalne.

Rozpoznanie stwardnienia rozsianego niekiedy trwa dośc długo, co więcej, diagnoza nie zawsze jest pewna. Nawet doświadczeni lekarze wahają się, jeśli na przykład wyniki badań nie są jednoznaczne.

Wynika to ze zmiennej natury choroby oraz faktu, że nie ma żadnego badania specyficznego dla stwardnienia rozsianego, dzięki któremu można by rozpoznać chorobę ze stuprocentową pewnością..

Niektóre osoby rozpoznanie stwardnienia rozsianego po wielu miesiącach lub latach od wystąpienia pierwszych objawów przyjmują z ulgą: "Wreszcie wiem, na co choruję". Jednak dla innych jest ono prawdziwym wstrząsem. Obie reakcje są całkiem naturalne.

Niestety, po postawieniu ostatecznej diagnozy wciąż pozostaje wiele niewiadomych, które budzą obawy ( na przykład przebieg i wynik choroby, jej wpływ na pracę i rodzinę) i są źródłem frustracji ( na przykład ograniczenia natury fizycznej).

Nierzadko objawem tych lęków jest gniew, skrywający cierpienie, rozczarowanie lub przygnębienie.

Nieprzewidywalność choroby, a więc niemozność planowania zarówno w sprawach błahych, jak i istotnych, poważnie utrudnia życie.

Przebieg stwardnienia rozsianego jest zupełnie nie przewidywalny: chory ma świadomość, że choroba może przebiegać łagodnie, ale w każdym momencie może się zaostrzyć.

Ponieważ większość ludzi robi plany na bliższą lub dalszą przyszłość, jest niewątpliwie trudne do zaakceptowania. I choć nikt, nawet osoba najzdrowsza, nie potrafi przewidzieć przyszłości, gdyż życie w samo w sobie jest ni, jednak osoba z SM doświadcza tego w sposób bardziej dotkliwy, wręcz namacalny. Choroba stawia bowiem pod znakiem zapytania każdy następny dzień.

Niesłychanie frustrująca jest świadomość, że odczuwane przez nas dolegliwości związane z SM są n niewidoczne dla otoczenia, jak na przykład przewlekłe zmęczenie, osłabienie czy często nawet depresja.

Objawom tym nie towarzyszy wyraźne upośledzenie sprawności, co sprawia, że rodzina i przyjaciele oczekują od chorego więcej, niż jest on w stanie zrobić. Co więcej, mogą oni odbierać zachowanie chorego jako lenistwo lub brak inicjatywy, co na pewno nie sprzyja wzrostowi poczucia własnej wartości.

Informacje

Admin
Copyright© 2008 Poradnik SM