Depresja, jak wynika z najnowszych badań, powstaje na skutek zaburzeń w pracy neuroprzekaźników
- substancji przenoszących informacje między neuronami w mózgu.
W przypadku SM, jak twierdza niektórzy naukowcy, uszkodzenia - obszary demielinizacyjne - mogą wpłynąć na zmniejszenie wydzielania niektórych neuroprzekaźników,
zwiększając tym samym prawdopodobieństwo wystąpienia depresji.
Lekarzom trudno w takim przypadku określić, czy depresja ma charakter endogenny ( wynikający bezpośrednio z uszkodzeń wywołanych przez SM),
czy też jest konsekwencją permanentnego stresu, towarzyszącego chorym na SM - schorzenie o trudnym do przewidzenia przebiegu.
Inaczej mówiąc: trudno stwierdzić, jakie są dokładnie przyczyny pojawienia się depresji u chorego z SM.
Dr David Michelson, główny psychiatra na oddziale neuroendykronologii amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego,
badał związki zmian w układach hormonalnym, odpornościowym, i ośrodkowym układem nerwowym u osób z depresją i SM
Stwierdził on, że "Istnieją pewne dane, skazujące, że patofizjologia SM może torować droge depresji". Pacjenci z SM są narażeni na odczuwanie ciężaru zmian
w codziennym życiu oraz utratę sprawności.
Bez względu jednak na to, czy depresja jest odpowiedzią organizmu na SM czy konsekwencją patofizjologii SM, należy pamiętać, że istnieją skuteczne sposoby jej leczenia.